wtorek, 29 września 2015

life...

mój kuchenny blat zdobią fiolki. blistry połyskujące w porannym słońcu. kapsułki mieniące się kolorami jesieni.
to słynące z cudów superciążopigułki. 

od kilku dni dwa razy dziennie. pod język. rano i wieczorem.
to stąd się biorą dzieci. dzieci za 5,50 zł.  w tandetnym opakowaniu.
a ich robienie ma gorzki smak.
smak proszku.




__________
81. siwe włosy związane w malutki kok.
82. zapalone świeczki.
83. cykające za oknem świerszcze.

84. dobrzy ludzie.

niedziela, 27 września 2015

happiness.

w kolorowej koszulce krzątam się. ciepłe ciasto dzielę na pół.
i marzę sobie.
i zastanawiam się czy  trzeba marzyć o rzeczach, o których się nigdy nie słyszało?
czy trzeba o czymś słyszeć, zanim zacznie się marzyć.

____________
76. gruchanie gołębi.
77. obiady u teściów.
78. rywalizacja sportowa.

79. klękanie przy modlitwie.
80. ciepły język psa.


piątek, 25 września 2015

ain't nobody.

od lat urzeka mnie jego oddech. spokojny i lekki.
jego opięta na ramieniu koszula.
ręka oparta na kierownicy. to jaka bywa twarda i ciepła.
sposób w jaki prowadzi auto.
to jaki potrafi być delikatny i gołębiego serca.
tajemnica jego skóry.
<3


_______
69. kwiaty słonecznika zwrócone twarzą do góry.
70. pochlapane lustra.
71. piegi.
72. skrzypienie starej huśtawki.
73. kokardka we włosach.
74. niezapisane strony.
75. on chrupiący cichutko wafle.


środa, 23 września 2015

searching.


szukanie jest miłością. szukanie jest dowodem wiary.
znalazłam.
swoje miejsce. swój czas. swój sens.
swój nowy kolor włosów.
i teraz wiem, że lek znajduje się w siatkówce oka.












_________
64. wdzięczność.
65. biały obrus.
66. latawce.
67. drożdżowe ciasto.
68. drewno trzaskające w ognisku.

poniedziałek, 21 września 2015

enough.

jaka perspektywa pozwala dostrzec dobro we wszystkich zbrodniach?
w cierpieniu?
w rozpaczliwym konaniu w głos?
w całym tym wrzeniu rozpalonego świata?


_________
59. oszronione drzewa.
60. pędzące pociągi.
61. ciepły piec.
62. zapakowany prezent.
63. zapach kawy.

piątek, 18 września 2015

last days.

to był dobry tydzień. czas spotkań. świąteczny czas.
wśród kwiatów. uśmiechów. dobrych słów. czułych gestów.
i dotknęłam wielu tajemnic. tak jak się dotyka ciepłego policzka.
i znalazł się człowiek, którego nie można wcisnąć w sztywne ramy.
ani w wykrochmalone kołnierzyki zdań.

_________
53. łzy wzruszenia.
54. scruble.
55. tort czekoladowy.
56. kolorowa wiosna.
57. drewniane pomosty.
58. życie.




niedziela, 13 września 2015

pasibrzuch.

zdarza mi się, że dopuszczam do swoich myśli błahe cudeńka.
język mam wtedy ostry jak brzytwa.
przewracam oczami.
mam też wtedy sztywny kark i brak mi wdzięku.

Bogu dzięki coraz rzadziej.
coraz rzadziej.
coraz rzadziej.
coraz rzadziej.




__________
47. uśmiech ukochanego.
48. bezchmurne niebo.
49. wygodne buty.
50. otwarty Kościół.
51. przyjaźń.
52. zapach choinki w grudniowy wieczór.

czwartek, 10 września 2015

ustawienia fabryczne.

liście posrebrzałej brzozy szemrzą o nadchodzącej jesieni.
a w piekarniku piecze się chleb. będzie rósł jak góra.
a ja się spinam i podwijam palce u stóp.
zaufanie Bogu jest jedną z najbardziej naglących potrzeb.

czy nie byłoby to uleczeniem mojego lęku? samopotępienia? dziur w mojej duszy?


__________
42. woda.
43. powitanie.
44. bicie kościelnych dzwonów.
45. księgarnie pełne książek.
46. plecione warkocze.

poniedziałek, 7 września 2015

happy b.

jest cicho. absolutnie cicho. przyniosłam kwiaty do domu.
przycinam łodygi. obrywam liście. wypełniam usta wazonów.
nakryję stół. zrobię kawę. podam do stołu.
i położę lekki uśmiech na jego ramiona.
na tę jego miłość.
<3

-----------
38. pamięć.
39. zimna poduszka.
40. miejsce przy oknie.
41. zdjęcia w albumie.

sobota, 5 września 2015

forget me not.

dziś J. to miejsce, w którym nasza największa miłość spotkała się z radością i szczęściem.
wszyscy uroczyście ubrani. każdy przyszedł swoją drogą.
mamy oczy pełne łez.
ściskam jej dłoń. 
uśmiechamy się. spokojne. szczęśliwe.

wezmę głęboki wdech. zatrzymam powietrze.
zamknę oczy i zapamiętam ten ślub. schowam głęboko.
i zapalę świeczki. a potem pokroję chleb na kolację.


_________
32. światła w oknach.
33. gładka tafla wody, w której odbija się niebo.
34. szczotka do włosów.
35. gdy on gładzi mnie po plecach, chcąc zetrzeć wszystkie zmartwienia i troski.
36. wiatr tańczący w szuwarach.
37. zapach prasowania.







czwartek, 3 września 2015

right now.

czwartek rano. dziś świat starannie poci się.
przewracam naleśniki, gdy dzwoni telefon.
długo rozmawiam. nie spiesząc się.
i dalej szoruję garnki, śmiejąc się beztrosko.



__________
27. śmiech.
28. klucz ptaków.
29. list.
30. nadchodząca jesień.
31. ogromny księżyc.

środa, 2 września 2015

she.

ona wstawia się za mną w modlitwach.
nazywa mnie drugą córką.
i wciąż smaży ociekające dżemem, cudowne, staromodne pączki.



________
22. słońce, co gładzi świat swym ciepłym dotykiem.
23. dzbanek zielonej herbaty.
24. odwracanie kartki w książce.
25. powiewające pranie.
26. płonące światło, gęste od owadów.