niedziela, 13 sierpnia 2017

słońce na gumce.

główna ulica.
wypolerowana podeszwami tysięcy mieszkańców.
tysięcy turystów.
przeskakuję po dwa stopnie.
jakbym nagle się spieszyła.
jakby każda minuta miała znaczenie.
i ważyła więcej niż lata.


moja intuicja, która dobrze mi służy.
zrobiła sobie wakacje.

1 komentarz:

  1. Tak piszesz, że słychać kroki. Stukot obcasów.
    :)
    Uwielbiam.
    Pisz kobieto. Pisz.

    OdpowiedzUsuń