czwartek, 21 kwietnia 2016

bread time.

pierwszy raz był tak dawno klik, a ja wciąż odczuwam ogromną radość z chlebowania.

zakwasowe czule nacinam.
na drożdżowych kreślę krzyż.
chałkom poświęcam sporo czasu.
a i tak wciąż są niedopracowane.

rosną i starzeją się razem ze mną.

i lubię nimi obdarowywać bliskich.

gdyby nie fakt, że boję się mojego listonosza, to dostałby pajdę na drugie śniadanie.




________
177. męskie łzy.
178. intuicja.
179. męskie spodnie od piżamy. w kratkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz