wtorek, 15 października 2019

about our boys.

dziś wydaje się wieczne.
jak każdego roku.
skubię mankiet.
wyginam palce prawej dłoni.
dopijam zimną kawę.
skowyt mego cienia zagłusza ciszę.

wypuściłam z dłoni sznureczki.
dwa.
przyczepione do balonów.
dwóch.
przy tym wietrze pofrunęły w górę.
w oka mgnieniu.
zaczepiając o koronę drzewa.

a na niebie został tylko on.
czysty księżyc w pełni.
cały brzemienny swoją wspaniałością.

a Ty?
ucałuj ją i utul.
za nas dwoje.

19 komentarzy:

  1. Ściskam Cię. Mocno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana moja płaczę razem z Tobą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Straciłaś Dzieci? Boże...to straszne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś ich mamą.
    Jesteś mama trójki. Dwójki tam. Jednej tu.
    Na zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Emocje 100%. Ból 100%.

    OdpowiedzUsuń
  6. No tak dziś ten dzień, utraconego dziecka.
    Jesteś dzielna?

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mów już nic. Nie musisz. Powiedziałaś już wszystko. Do bólu szczerze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko milczeć. w takiej sprawie. jak w wielu innych.

      Usuń
  8. Spalinko malutka krzycz, płacz wrzeszcz, tylko nie milcz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czynię. To przynosi ulgę. Chwilową. Ale ulgę.

      Usuń
  9. Czekałam na ten wpis. Dziś krzyczę razem z Toba pierwszy raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie mi przykro...jeśli Ciebie to spotkało.
      Jeśli krzyczysz do towarzystwa - niepotrzebnie.
      Ciesz się tym co masz, tam gdzie jesteś.

      Usuń