świat starannie pocił się.
głowa pochylona nad szklanką wody.
ciepłe powietrze owija się wokół szyi.
intensywnie pachnie lipa.
guz na emocjach o rozmiarze Argentyny.
oddech bez złudzeń.
tęczówki z ołowiu.
betonowe buty.
zawiązany supeł na krtani.
pójdę pobiegać.
bieganie jest dobre.
wiatr wyznaczy kierunek.
raz. dwa. trzy. cztery.
niech kapie cisza.
__________________
* spieczone słońcem policzki.
* kwitnące poziomki.
* cień.
W końcu jakiś post!
OdpowiedzUsuńI to nie jakiś... Ileż można czekać?
Spać a nie biegać.
tak bywa. czasem.
UsuńWyczuwam smutek?
OdpowiedzUsuńdobre wyczucie :(
OdpowiedzUsuńTęczówki z ołowiu i betonowe buty ... jesteś mistrzem takich słów!!!
OdpowiedzUsuńOstatnim razem Twój blog od początku do końca kolejny raz przeczytany!
Przeszłas ogromną przemianę.
Gratuluję:)
miło mi:) dziękuję bardzo:)
UsuńWitaj Spalinko:) tak mało tu Ciebie, tak rzadko tu bywasz i zastanawiam się ciągle co jest powodem i zawsze wtedy pach! post. Ale to mało, bo przynajmniej tak wiem co u Ciebie, aczkolwiek to tylko moja interpretacja twoich wszystkich słów. Szczęśliwi ci co maja Ciebie blisko. Jesteś jedyna i niezwykle wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńmało to fakt. ale taki czas.
Usuńnie powiem, że nadrobię - bo życia nadrobić się nie da.
dziękuję za dobre słowo:)
Zgadzam się z anonimowym - przeszłaś ogromną przemianę-złagodniałaś, dojrzałaś.
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że nawet wtedy gdy ktoś sra Ci w gniazdo - mam na mysli ostatni post na fejsie o jakims psie- Ty z takim niesamowitym spokojem i nawet się nie broniłaś. Klasa sama w sobie.
A tekst świetny - jak zawsze zresztą.
bronić się nie potrzebuję. prawda broni się sama. zawsze. to kwestia czasu. piesek bezpieczny to najważniejsze. merda ogonem na kanapie. nie w schronisku.
Usuńdziękuję:)
Biegałaś w nocy?!!!!! Nie boisz się?
OdpowiedzUsuńa czego się bać?
UsuńWszystkiego!
UsuńJesteś coraz fajniejsza dla siebie?
OdpowiedzUsuńo tak:) czytam setny raz Tuwima.
UsuńWiem i zazdroszczę Ci tego jaka jesteś, bo jesteś mega:) Pod każdym względem:)
UsuńMów mi, mów do mnie tego trzeba mi...
OdpowiedzUsuńWczoraj Cię widziałam i Twój blady uśmiech. Błagam Cię napraw się.
OdpowiedzUsuńoch...to nie jest takie łatwe.
UsuńGłowę noś do góry! Nie daj się!
OdpowiedzUsuńNiedługo wyjeżdżacie!
taaak? a ja nic nie wiem o wyjeździe...
UsuńNo do Medjugorie?
Usuńaaaaaaa...nie jedziemy niestety:(:(:(:(:(
UsuńGdzie?!?!?! Na zawsze?!?!
OdpowiedzUsuńmentalnie wyjeżdżam nad morze jakiś sryliard razy dziennie.
Usuńmentalnie wyjeżdżam do Włoch jakiś pierdyliard razy dziennie.
No to fest
OdpowiedzUsuń?
Usuń